Żdżanne powstało na przełomie XIV i XV wieku. Początkowo mieszkańcami byli Wołosi. Był to lud pochodzący z Bałkanów, głównie z obecnej Rumuni. Wołosi już w XIII wieku zaczęli wędrówki na Węgry i dalej aż do Polski. Był to koczowniczy lud zajmujący się głównie pasterstwem. W Polsce w XIV i XV wieku Wołosi zaczęli zamieszkiwać pograniczne górskie tereny. Potomkowie Wołochów, czyli Łemkowie, Bojkowie i Huculi mieszkali w Polsce aż do XX wieku. Wołosi wyznawali wiarę prawosławną.
Wołosi w swoich wędrówkach zza Karpat docierali aż do ziemi chełmskiej. Właśnie taka grupa pasterzy została osadzona w obecnej wsi Żdżanne na przełomie XIV i XV wieku.
Pierwsza pisana informacja o tej miejscowości pochodzi z 1434 roku, kiedy to w dniu 29 VI 1434 roku Jan, biskup chełmski włączył do nowo erygowanej parafii Kumów 28 wsi, w tym Wirzchowiny i Dzdzane. Niewiele wiadomo o pierwszych dziedzicach tej wsi. Jednak imiona właścicieli wsi wskazują na nie polskie pochodzenie mieszkańców.
Wołosi, pierwotni mieszkańcy wsi często byli wykorzystywani jako żołnierze tworząc lekką jazdę wołoską. Niektórzy z Wołochów wyróżniający się w wojnach otrzymywali nobilitacje, czyli stawali się szlachcicami. Tak zapewne stało się z niejakim Chwedorem ze Żdżannego, który pojawił się w sądzie chełmskim jako świadek w 1444 roku. Był to pierwszy właściciel wsi, jakiego znamy. Kolejnym właścicielem wsi był Ihnatko lub Hniathko zapewne syn Chwedora, znany z dokumentów z lat 1456-1470. Tenże Ihnatko sądował się z dziedzicem sąsiedniej Siennicy Różanej Mikołajem Borzyszewskim, chodziło o ziemie obecnej wsi Wola Siennicka, do której dziedzic Żdżannego zgłaszał pretensje.
Synem Hniatka był Iwaszko, dziedziczący na przełomie XV i XVI wieku. Ten rycerz używał nazwiska Żdżański od nazwy rodowej wsi. Jednak zapewne za sprawą wiana lub zwykłej sprzedaży część Żdżannego przeszło na własność rodu Skorutów. Notuje się z tego okresu niejakiego Olechne Skoruta dziedzica części wsi.
Jak wynika z dokumentu z 1434 roku Żdżanne należało do parafii w Kumowie. Jednak ludność wołoska mieszkająca w tej wsi wystawiła w Żdżannem, już w XV wieku prawosławną cerkiew pod wezwaniem św. Dymitra. Za wołoskimi korzeniami tej wsi świadczą nazwa osady pochodzenia wołoskiego, imiona właścicieli oraz cerkiew pod wezwaniem św. Dymitra, który był niezwykle ceniony wśród tej ludności.
Od początku XVI wieku właścicielami wsi byli Żdżańscy oraz Skorutowie. Kolejne spisy podatkowe z XVI wieku informuje, że w pierwszej połowie w Żdżannem dziedziczyli: Iwaszko Żdżański a następnie Iwan Puchalicz Żdżański oraz Olechno Skoruta a następnie jego syn Marcin Skoruta. W 1564 roku Żdżanne liczyło 15 łanów ziemi, była to, więc dosyć spora osada. Dodatkowo mieszkało we wsi 4 zagrodników bez pól, 2 rzemieślników, były też 4 młyny oraz cerkiew.
Żdżańscy niezbyt dobrze radzili sobie z gospodarowaniem i zadłużyli się u swoich sąsiadów Skorutów na duże sumy pieniędzy. W końcu nie mogąc oddać pieniędzy przekazali Żdżanne Skorutom. Od 1571 roku brak informacji o rodzie Zdżańskich. Jednak Skorutowie też niedługo dziedziczyli w tej wsi, ponieważ sprzedali ją Mikołajowi Uhrowieckiemu około 1581 roku.
Po Zdżańskich i Skorutach pozostały jedynie jakieś wały i umocnienia, które zaadaptowali na swoje potrzeby dziedzice wsi w XIX wieku.
Mikołaj Uhrowiecki był starostą chełmskim. Jego syn Marcin Uhrowiecki odziedziczył po ojcu Żdżanne. Gdy tylko przejął tą wioskę sprzedał te dobra w 1617 roku Janowi z Osieka Bądzyńskiemu.
Jan Bądzyński herbu Junosza pochodził z ziemi sierpskiej z Mazowsza i był początkowo miecznikiem wołyńskim. Po zakupie dóbr Żdżanne, Krzywe (gmina Łopiennik) i innych dóbr jego pozycja wzrosła na tyle, że został podkomorzym chełmskim i stał się bardzo bogatym ziemianinem.
Jan Bądzyński z małżeństwa z Barbarą z Saryń miał dwóch synów: Franciszka i Ludwika. Majątek ojcowski został podzielony w 1642 roku i dobra Żdżanne obejmujące również Wierzchowiny objął Ludwik Bądzyński.
Ludwik Bądzyński rządził w tej wsi w ciężkim okresie wojen domowych i wojny ze Szwecją. W latach sześćdziesiątych XVII wieku z 27 gospodarstw chłopskich pozostało w Żdżannem zaledwie 6 zagród kmiecych. Całość dóbr Żdżanne obejmujące Żdżanne, Wierzchowiny i Zagrody liczyło wtedy 51 domów mieszkalnych, co daje liczbę około 300 osób.
Ludwik Bądzyński miał tylko córkę Marcelę, która została dziedziczką dóbr. Marcela z Bądzyńskich została wydana za Stanisława Węglańskiego. W 1692 roku zmarł Stanisław Węglański a wdowa Marcela zapisała majątek jedynej córce Mariannie żonie Jana Gawareckiego.
Na początku XVIII wieku za czasów Gawareckich miała miejsce wojna północna. W aktach grodzkich chełmskich można wyczytać szczegółowe zapisy rabunków i gwałtów żołnierskich jakie miały miejsce w Żdżannem. Liczba ludności wsi znaczenie spadła.
Kolejni dziedzice również nie mieli szczęścia do męskich potomków. Jan i Marianna Gawareccy mieli trzy córki: Ludwikę żonę Franciszka Ciemniewskiego, Zofię żonę Stefana Kuczewskiego i Antoninę, która wyszła później za mąż za Ludwika Przedwojewskiego. Aby było sprawiedliwie dobra żdżańskie zostały w 1714 roku podzielone. Akt podziału dokładnie wylicza, co każdej z córek się należy, jednak gdyby Marianna Gawarecka wiedziała, co zdarzy się po jej śmierci na pewno postąpiłaby inaczej.
Po 1714 roku, po śmierci matki, trzy siostry pokłóciły się o majątek. Żdżanne stało się widownią zatargów, kłótni, skarg a nawet rękoczynów, według najlepszych wzorców rodem z „Zemsty” hrabiego Fredry. Wszystkie trzy rodziny skarżyły się nawzajem w sądach w Chełmie a nawet w Trybunale Lubelskim. Sprawy sądowe rujnowały poszczególne rodziny i na pewno nie sprzyjało to rozwojowi tej wsi.
Zofia Kuczewska chcąc się uwolnić od kłótni sprzedała swoją część Franciszkowi Nitosławskiemu w 1728 roku. Jednak ten, gdy się zorientował w sytuacji już w 1730 roku sprzedał swoją część wsi Rzewuskim. To samo zrobił Ludwik Przedwojewski.
Zapewne niesnaski rodzinne stały się nawet przyczyną rozwodu Zofii z Gawareckich ze Stefanem Kuczewskim. Być może przyczyną rozwodu stało się to, że Stefan Kuczewski odkupił od Rzewuskich, część, którą sprzedała jego była żona oraz część Przedwojewskiego.
Tak, więc na „placu boju” pozostali tylko: Stefan Kuczewski oraz Franciszek Ciemniewski. Sprawy sądowe trwały nadal.
Po śmierci Franciszka Ciemniewskiego jego część odziedziczyli synowie: Jan i Maciej. Jan Ciemniewski zmarł przedwcześnie i jego część przejął Maciej Ciemniewski.
Również w rodzinie Kuczewskich dużo się zmieniło. Po śmierci Stefana Kuczewskiego dobra Żdżanne objął jego syn Ignacy Kuczewski.
Kolejne pokolenie dziedziców wsi nadal sądowała się o przynależność poszczególnych pól i łąk. Sytuacja była tak nabrzmiała, że zajęła się nią nawet specjalnie w tym celu powołana komisja sejmowa w 1775 roku, jednak nawet to nie pomogło. Dopiero w 1781 roku spór wreszcie polubownie zakończono. W zamian za inne dobra przekazane Ignacemu Kuczewskiemu dziedzicem całości dóbr Żdżanne został Maciej Ciemniewski.
Właśnie Ciemniewski wybudował dwór w tej wsi, na miejscu dawnej siedziby Zdżańskich i Uhrowieckich, Dwór Ciemniewskiego rozbudowali następni dziedzice. Z czasów Ciemniewskiego pochodzi spichlerz, który dotrwał do naszych czasów.
W listopadzie 1799 roku Maciej Ciemniewski sprzedał całość dóbr Karolowi Węglańskiemu stolnikowi chełmskiemu za sumę 150 000 zł. W dwa miesiące później w styczniu 1800 roku zmarł Maciej Ciemniewski a w maju tego samego roku syn Macieja Ciemniewskiego Józef Ciemniewski odkupił od Węglańskiego dobra Żdżanne za tę samą kwotę.
Józef Ciemniewski zrobił dobry interes, ponieważ jesienią 1800 roku sprzedał całość dóbr Katarzynie z Bonieckich Kwaśniewskiej za 400 000 zł!
Majątek Żdżanne kupiła Katarzyna z Bonieckich żona Adama Suchodolskiego kasztelana słońskiego. Katarzyna z Bonieckich po śmierci męża wyszła za mąż za Antoniego Kwaśniewskiego generała majora wojsk koronnych.
Z pierwszego małżeństwa Katarzyna Kwaśniewska miała córkę Barbarę, którą wydano za mąż za Franciszka Smorczewskiego, majora wojsk polskich. Smorczewscy herbu Rawicz pochodzili ze Smorczewa w ziemi drohickiej. Barbara Smorczewska owdowiała dosyć szybko, ale z tego związku pozostał syn Antoni Konstanty urodzony w 1798 roku.
Antoni Konstanty Smorczewski mimo śmierci ojca utrzymywał kontakty z rodziną ze Smorczewa i nawet miał żonę pochodzącą z tamtych okolic Alojzę ze Smorczewskich, daleką krewną. Mieli dwóch synów Medarda Franciszka Adolfa i młodszego Bronisława Eligiusza.
Dziedziczka wsi Katarzyna Kwaśniewska w 1806 roku ufundowała murowany kościół. Początkowo był to kościół katolicki. Niedługo później fundatorka Kwaśniewska a na jej cześć wmurowano pamiątkową w kościele w Żdżannem.
Na początku XIX wieku Żdżanne było dużą miejscowością. W 1827 roku było tu 41 domów i 180 mieszkańców.
W 1832 roku zmarł Antoni Konstanty Smorczewski a rok później jego żona Alojza. W kościele w Żdżannem można oglądać ich kamienne epitafia. Wobec śmierci małżeństwa Smorczewskich sierotami zostali ich synowie. Wychowaniem dzieci zajęła się babka Barbara z Suchodolskich Smorczewska oraz jej krewni z rodziny Suchodolskich.
Barbara Smorczewska zmarła w 1842 roku. Do chwili dojścia jej wnuków do pełnoletniości, synów Antoniego Konstantego, majątkiem Żdżanne zarządzał Antoni Mańkowski właściciel dóbr Kamień pod Chełmem a majątek był dzierżawiony.
Gdy młodszy z braci miał już 18 lat, a stało się to w 1848 roku objął rodzinny majątek. Tak, więc kolejnym dziedzicem wsi został Medard Franciszek Adolf Smorczewski. Dziedzic wsi najchętniej używał imienia Adolf. Inwentarz sporządzony w chwili przejęcia tych dóbr świadczy o zasobności majątku. Dwór składał się z kancelarii, jadalni, pokojów gościnnych, sali balowej, sypialni właściciela, łazienki parowej oraz garderoby. W majątku był gorzelnia, kuźnia , zajazd z karczmą. Obok dworu były parki: park włoski oraz angielski.
Adolf Smorczewski był nietuzinkową postacią. Wielbiciel kultury antycznej, bywał we Włoszech, był nawet właścicielem dwóch domów na Sycylii. Po objęciu majątku zajął się gospodarowaniem. Zarządzał nim według najlepszych ówczesnych wzorców polskich i zagranicznych. Zakładał nowe folwarki, wznosił budynki mieszkalne i gospodarcze.
Dobra Żdżanne jeszcze w połowie XIX wieku składały się z wsi: Żdżanne, Zagroda, Maciejów, Wierzchowiny oraz folwarków: Żdżanne, Wierzchowiny, Zwierzyniec oraz Toruń i Pułanki. Po uwłaszczeniu w 1864 roku majątek składał się tylko z folwarków.
Dumą Smorczewskiego był pałac, który wybudował stylu gotyku romantycznego. Była to imponująca budowla zbudowana z cegły wyrabianej w majątku. Były duże piwnice i rozległe pomieszczenia na parterze. Nad całością dominowała wieża. W Wierzchowinach wybudował gorzelnię.
Adolf Smorczewski angażował się politycznie, był we władzach powstania styczniowego w Ziemi Chełmskiej. Po powstaniu angażował się w obronie unitów przeciw naporowi prawosławia. Zapewne z jego inicjatywy kościół w tej wsi , wybudowano przez jego prababkę, stał się świątynia greckokatolicką. Z tego powodu kilkakrotnie groziła mu wysyłka na Sybir. W takich momentach wyjeżdżał do Włoch.
Po kasacji unii brzeskiej przez władze carskie w 1875 roku świątynia w Żdżannem została zamieniona na cerkiew prawosławną. Nagrobek fundatorki Katarzyny Kwaśniewskiej został wtedy pokiereszowany przez szable kozackie, w chwili przejmowania kościoła przez prawosławnych.
Po uwłaszczeniu ziemi chłopskiej władze sprowadzały na te tereny prawosławnych kolonistów z Ukrainy którzy mieli zmienić oblicze religijne i narodowościowe tej okolicy. Koloniści osiedlali się w okolicy Siennicy, Zagród, Wierzchowin. Jednak w pałacu w Żdżannem działała pod opieką Smorczewskiego zakonspirowana kaplica, gdzie udzielono sakramentów greckokatolickich. W 1855 roku Adolf ożenił się z Felicją Marią Waliszewską. Z tego małżeństwa urodziło się dwóch synów Jan i Feliks oraz córka Zofia.
Za zasługi w obronie wiary unickiej Adolf Smorczewski otrzymał od papieża Leona XIII tytuł hrabiowski dla siebie i synów (dnia 17 05 1892). Obaj synowie Adolfa Smorczewskiego otrzymali staranne wykształcenie, Szkołę średnią skończyli w Pradze czeskiej a uniwersytet w Rzymie. Ojciec podzielił majątek między synów: starszy Jan otrzymał Żdżanne a młodszy Feliks majątek Stryjów. Adolf hrabia Smorczewski zmarł dnia 3 XI 1896 roku.